niedziela, 5 kwietnia 2009

O wzajemnym miłosnym zjednoczeniu u Świętej Rodziny

Zjednoczenie obojga małżonków w małżeństwie jest najdoskonalszą więzią międzyludzka, jaką Bóg uczynił i przewidział dla człowieka.
Im to zjednoczenie jest lepsze, czystsze, szlachetniejsze tym jest trwalsze, przeciwnie im jest więcej w tych relacjach zła, zepsucia, tym taka więź jest słabsza, bardziej krucha pisze ks. Jan Berthier.
Najdoskonalsza i najczystsza miłość małżonków zrealizowała się w Świętej Rodzinie. Miłość ich była doskonała, niebiańska, cały jej żar zdążał do zachowania dziewictwa. Miłość Świętego Józefa do Najświętszej Maryi Panny była jak pisze ks. Jan Berthier skierowana ku jej wewnętrznej piękności, czystości i nieskazitelności. Święty Józef kochając czystość w Maryi pragnął tę czystość, piękność i dziewiczość ustrzec i zachować. Sam z kolei przez zjednoczenie serc pragnął również dla siebie podobnej czystości w ten sposób wzajemna czysta miłość rozlała się na tych dwoje małżonków.
Święty Józef był opiekunem Świętej Rodziny, zadanie to otrzymał jako dar z nieba. Pragnął, więc jak najlepiej wykonać powierzone mu przez Boga zadanie. Był on dla Najświętszej Maryi Panny, oparciem, towarzyszył jej w przeróżnych doświadczeniach życiowych przez całe ich wspólne życie. Był jej troskliwym opiekunem podczas drogi do Betlejem, podczas ucieczki do Egiptu przed gniewem Heroda, podczas drogi do Nazaretu i podczas wspólnego ukrytego życia w Nazarecie poświęconego wychowaniu Pana Jezusa.
Święty Józef był dla Maryi pociechą, oparciem w przeróżnych doświadczeniach wspólnego małżeńskiego i rodzinnego życia, w radościach i troskach, pomyślności i smutku, był obrońca godności i czci oraz dobrego imienia Najświętszej Maryi Panny. Matka Boża ze swojej strony w sposób doskonały wypełniała swoje obowiązki względem małżonka, kochała Świętego Józefa była mu oddana i okazywała jemu szacunek zaś Święty Józef był całkowicie jej godny, to niebo dało jej go za opiekuna. Najświętsza Maryja Panna rozumiała to. Święty Józef jako jej małżonek w zachowywaniu dziewictwa był jej bratem. Dzielił wszystkie jej uczucia i był uczestnikiem jej cnót, na co dzień mógł przebywać w ich blasku w zjednoczeniu serc. Najświętsza Maryja Panna okrywała go płaszczem swojej małżeńskiej miłości on zaś okazywał jej każdego dnia dowody oddania i wierności. W rodzinie tej panowała wzajemna miłość szacunek, oddanie i zrozumienie. Najświętsza Maryja Panna okazywała ze swojej strony Świętemu Józefowi dowody oddania, wdzięczności i miłości małżeńskiej. Takie było życie Świętej Rodziny.

kl. Paweł Błasiak na podst. J. Berthier „Kult i naśladowanie Świętej Rodziny”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz